• Strona domowa
  • Inicjatywa Polski i krajów bałtyckich: apel do UE o ograniczenie importu zbóż z Rosji i Białorusi
09:30, 21 marca

Inicjatywa Polski i krajów bałtyckich: apel do UE o ograniczenie importu zbóż z Rosji i Białorusi

Inicjatywa Polski i krajów bałtyckich: apel do UE o ograniczenie importu zbóż z Rosji i Białorusi

W kontekście trwającego konfliktu na Ukrainie, Polska oraz kraje bałtyckie – Litwa, Łotwa, Estonia, wraz z Czechami, zainicjowały apel do Komisji Europejskiej o wprowadzenie ograniczeń na import zboża z Rosji i Białorusi. Litwa, jako inicjator wniosku, wskazuje na znaczne ilości importowanego rosyjskiego zboża, które w 2023 roku wyniosły 1,53 mln ton o wartości 437,5 mln euro. Litewskie Ministerstwo Rolnictwa wyraża obawy, że część tego zboża mogła zostać wywieziona z terenów Ukrainy okupowanych przez Rosję, podkreślając moralny aspekt zakazu. Tymczasem Łotwa już podjęła konkretne kroki, wprowadzając zakaz importu zboża z Rosji i Białorusi. Ten ruch demonstruje gotowość kraju do działania niezależnie, ale również wspiera ideę kolektywnej akcji ze strony UE dla większej efektywności sankcji. Estonia, popierając tę inicjatywę, podkreśla swoją solidarność z Ukrainą oraz znaczenie ochrony europejskiego rynku przed potencjalnie nielegalnym importem.

Polska akcentuje konieczność ochrony rynku wewnętrznego i wsparcia lokalnych rolników, którzy odczuwają presję ze strony taniego importu. Proponowane środki są postrzegane jako sposób na zrównoważenie warunków konkurencji i zapewnienie sprawiedliwości handlowej. Czechy, dołączając do inicjatywy, również wyrażają swoją zjednoczoną pozycję z innymi krajami UE w dążeniu do ograniczenia wpływu konfliktu na Ukrainie na europejski sektor rolny. Czechy rozumieją znaczenie zapewnienia stabilności rynku wewnętrznego i ochrony przed potencjalnie nieetycznym importem, który może wzmacniać działania wojenne przeciwko Ukrainie.

Dyskusja na ten temat, zaplanowana na 26 marca na posiedzeniu Rady Ministrów Rolnictwa i Rybołówstwa UE, będzie kluczowym momentem dla określenia dalszej polityki Unii Europejskiej wobec importu zboża. Proponowane środki mają na celu nie tylko ochronę gospodarki krajów UE, ale również wyrażenie moralnej pozycji przeciwko kontynuacji agresji, podkreślając wartość odpowiedzialnego i etycznego handlu na poziomie międzynarodowym.

Warto przypomnieć, że w 2024 roku relacje między Polską a Ukrainą znalazły się pod znakiem zapytania z powodu serii protestów polskich rolników, którzy zablokowali granicę z Ukrainą. Powodem protestów było niezadowolenie z tzw. "Zielonego Ładu" UE oraz wzrostu importu produktów rolnych z Ukrainy, co według rolników szkodzi ich interesom. Akcje protestu są aktywnie wspierane przez Konfederację, znaną ze swoich radykalnych pozycji i okresowych publikacji, które udowadniają powiązania najbardziej zagorzałych jej liderów z rosyjskimi służbami specjalnymi.

Te protesty nie tylko spowodowały transportowy chaos na granicy, ale również nieświadomie wzięły w "zakładników" Ukrainę, która prowadzi wojnę z agresorem. Na tle wzrostu liczby ofiar wśród ukraińskiej ludności z powodu intensyfikacji ofensywy najeźdźcy, braku broni, opóźnienia pomocy humanitarnej i niedoboru żywności, to również doprowadziło do znaczących strat ekonomicznych dla polskich przedsiębiorców, eksportujących towary na Ukrainę. Ponadto, polskie przedsiębiorstwa działające na ukraińskim rynku również poniosły straty z powodu tych blokad.

W Ukrainie te działania zostały odebrane jako nierozważne i nieprzemyślane, co nie tylko umniejsza ogromne wsparcie ze strony polskiego narodu, ale również faktycznie je dyskredytuje. W rezultacie stwarza to potencjalne ryzyka dla przyszłego udziału polskich firm w procesach odbudowy infrastruktury Ukrainy po zakończeniu konfliktu.

Na tle rosnącego importu towarów z Ukrainy, który stał się przedmiotem debat publicznych i protestów w Polsce, inna tendencja pozostaje mniej zauważalna, ale nie mniej znacząca. Okazuje się, że tranzyt towarów przez kraje bałtyckie i Polskę z Rosji i Białorusi, pomimo wojennego konfliktu na Ukrainie, nie tylko trwa, ale również wykazuje tendencje wzrostowe. Stawia to pod znakiem zapytania spójność i efektywność zachodnich sankcji skierowanych przeciwko Rosji i jej sojusznikom.

Paradoksalnie, podczas gdy jedne drogi są zamykane dla ukraińskiej produkcji, inne pozostają szeroko otwarte dla towarów z krajów prowadzących agresywną wojnę przeciwko Ukrainie. Ta sytuacja wywołuje oburzenie nie tylko na Ukrainie, ale również wśród obywateli Polski i krajów bałtyckich, którzy wspierają Ukrainę w jej walce o suwerenność i niepodległość.

Inicjatywa krajów bałtyckich, Polski i Czech z apelem do Komisji Europejskiej o ograniczenie importu zboża z Rosji i Białorusi zyskuje szczególne znaczenie w tym kontekście. Świadczy o próbach tych krajów nie tylko ochronić własne rynki rolne, ale również demonstruje ich zasadniczą pozycję wobec niedopuszczalności współpracy gospodarczej z agresorami.

Taka postawa odzwierciedla zrozumienie, że w warunkach globalnej ekonomii i wzajemnych powiązań rynków, sankcje gospodarcze mogą stać się potężnym narzędziem wpływu. Ograniczenia na import z Rosji i Białorusi nie tylko wyślą wyraźny sygnał o nieakceptowalności agresji wojskowej, ale również pozbawią agresora znaczących dochodów, które mogą być wykorzystane do finansowania działań wojennych.

W obliczu rosnącego tranzitu towarów z Rosji i Białorusi przez Bałtyk i Polskę, apel do Komisji Europejskiej zyskuje na znaczeniu. Wywołuje to potrzebę przemyślenia i wzmocnienia ograniczeń gospodarczych, aby skutecznie izolować agresora i zminimalizować jego zdolność do kontynuowania działań wojennych.

Jeśli zauważysz błąd, zaznacz odpowiedni tekst i naciśnij Ctrl + Enter, aby zgłosić to redaktorowi

Komentarze

Ogłoszenia
live comments feed...