Polska: Coraz mniej wolnych terminów i coraz więcej chętnych. Zdąż się zarejestrować!

Narodowy program szczepień cieszy się dużym zainteresowaniem. Można powiedzieć, że władze mieli na to nadzieję, ale na pewno nie spodziewali się, że to będzie prawda. 

Wczoraj zaczęły się zapisy na szczepienia dla seniorów 70+ i w ciągu kilku godzin pozostało tylko 150 tysięcy wolnych terminów. A na infolinię dzwoniło 300 tysięcy osób w minutę. Zrozumiało, że z takim zainteresowaniem zapisać wszystkich po prostu się nie uda. Dlatego rząd zdecydował uruchomić kolejne opcje dla rejestracji oraz zgłaszania chęci zaszczepienia się.

Osoba, która zadzwoni na numer 989 i usłyszy, że w jej miejscowości nie ma już terminów do końca pierwszego kwartału, będzie mogła zostawić swoje dane, przede wszystkim pesel i numer telefonu komórkowego. I jak tylko pojawia się nowe dostawy szczepionek, a w konsekwencji nowe terminy, do tej osoby zadzwoni konsultant i umówi ją na konkretny termin - wyjaśnia pan minister Michał Dworczyk.

Podobne rozwiązania stosują się również rejestracji przez stronę gov.pl/szczepimysie. Jeżeli w trakcie rejestracji okaże się, że w pobliżu nie ma wolnych terminów, to rejestrująca się osoba może pozostawić swój numer pesel, kod pocztowy i numer komórkowy. Po pojawieniu się wolnych miejsc z nią skontaktuje się konsultant w celu umówienia na konkretny termin szczepienia.  

Trzecia opcja to wysłanie SMSa z treścią “szczepimy się” na numer 664 908 556. Po wysłaniu do takiej osoby zostanie skierowana odpowiedź z prośbą podania numeru pesel i kodu pocztowego. Te dane zostaną wniesione do bazy, a po pojawieniu się szczepionki człowiek zostanie umówiony na konkretny termin.

Zgodnie z informacją władz, do 31 marca zaszczepionych ma być 3,1 miliona osób. Z nich 1,05 miliona to osoby z grupy 0, 1,8 miliona seniorów 70 i 80+, 0,1 miliona osób znajdujących się w Domach Pomocy Społecznej. Zgodnie z ostatnimi informacjami pozostają 0,15 miliona wolnych terminów, a zaszczepiło się już 644 999 osób.

Foto: KPRM